Ta niesamowita, roześmiana rodzina oczekuje właśnie narodzin najmłodszego bohatera sesji – Tymona.
Patrząc na jego starsze rodzeństwo mogę powiedzieć, że z całą pewnością będzie cudnie roześmianym i uroczym maluszkiem!
Maja i Franio czarowali uśmiechami, rozsyłali całuski a na koniec sesji prawie odlecieli z planu zdjęciowego 😉

Pani Marta wygrała sesję fotograficzną dla siebie i swojej rodziny na spotkaniu organizowanym przez super mamy z Radomia i Akademię BEBA, którą polecam rodzicom oczekującym narodzin maluszka (dziewczyny są po prostu niesamowite w tym co robią!).