fotografia noworodkowa

Bezpieczny noworodek na sesji

„Bezpieczny noworodek na sesji” to ogólnopolska akcja, której głównym celem jest zwiększenie świadomości zarówno rodziców jak i fotografów na temat bezpieczeństwa noworodka na sesji fotograficznej.
Z ogromną przyjemnością dołączam w tym roku do tej ważnej i potrzebnej inicjatywy.

Bezpieczeństwo maluszka na sesji to absolutny priorytet. Bez względu na to czy fotografuję noworodka, trzy miesięczne niemowlę czy rocznego bobasa. Jednakże w każdym z wymienionych przypadków kwestia bezpieczeństwa dziecka wygląda nieco inaczej. Pracując z noworodkiem pamiętam zawsze o tym, że pracuję nie tylko z maleńkim modelem ale z całą rodziną, z mamą, która kilka dni wcześniej urodziła to maleństwo i troszczy się o nie 24 godziny na dobę, z przejętym tatą odnajdującym się w nowej roli.
Wkraczając w świat, prywatną przestrzeń nowopowstałej rodziny, potrzebny jest szczególny rodzaj wrażliwości oraz umiejętność stworzenia ciepłej i przyjaznej atmosfery. Można by dodać – atmosfery bezpieczeństwa i zaufania.
Rodzice zapraszając fotografa do swojego domu muszą być pewni, że ich maleństwem, największym skarbem zajmie się profesjonalista, człowiek dobrze znający się na swojej pracy.
Muszą wiedzieć, że fotograf zadba o wszelkie szczegóły zapewniające bezpieczeństwo noworodkowi. Że zadba o odpowiednią temperaturę pomieszczenia, że przygotuje dodatki do sesji wykonane z materiałów bezpiecznych dla dziecka, że zadba o zachowanie odpowiedniej higieny w trakcie pracy i co najważniejsze, że pozy w jakie będzie układać dziecko są dla niego całkowicie bezpieczne! Profesjonalny i odpowiedzialny fotograf noworodkowy zawsze dba o to by dziecko było odpowiednio asekurowane w trakcie sesji i nigdy nie układa noworodka w pozy, które przy niewłaściwej asekuracji są dla maleństwa niebezpieczne!

Fotografując maleństwo w plenerze zawsze dbam o to by zapewnić dziecku optymalny komfort cieplny. Zwracam szczególną uwagę na to aby osłaniać noworodka przed nadmiernym i ostrym słońcem, chronię go również przed wiatrem. Niezwykle pomocni są tu rodzice, którzy na moją prośbę zawsze czuwają obok maleństwa z kocykiem. Ważne jest też to aby odpowiednio izolować dziecko od podłoża, zwłaszcza wtedy, gdy korzystam z różnego rodzaju gniazdek, koszyków i skrzynek kładzionych bezpośrednio na ziemię. Staram się zawsze ułożyć kilka warstw ciepłego materiału np. kocyków polarowych, na których to dopiero układam maluszka. Często dodatkowo ogrzewam powierzchnię na której kładę dziecko używając termofora.
W okresie letnim, gdy temperatura powietrza często sięga blisko 30ºC wykonuję ujęcia „golaskowe” w plenerze. Jednakże zawsze maleństwo jest okryte między ujęciami i odkrywane tylko na chwilę do zdjęcia.
W prezentowanej poniżej sesji jesiennej noworodek, ze względu na temperaturę powietrza, jest ubrany w śpioszki oraz dodatkowo okryty ciepłym kocykiem. Jedynie rączki i buźka dziecka jest odkryta. Dzięki temu możliwe było wykonanie kolorowych, jesiennych fotografii plenerowych dbając jednocześnie o bezpieczeństwo dziecka. Zwróćcie uwagę na to, że przy maleństwie cały czas czuwa mama (i koci asystent 😉 )

Bezpieczny noworodek na sesji to również noworodek najedzony, przewinięty, którego wszystkie potrzeby fizjologiczne i emocjonalne są zaspokojone. Szczególną rolę odgrywają rodzice, którzy pomiędzy ujęciami tulą dziecko, głaskają je.
Bliska obecność mamy lub taty sprawia, że dziecko czuje się bezpiecznie i komfortowo, jak na poniższych fotografiach.

Jedno przemyślenie nt. „Bezpieczny noworodek na sesji

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *