Z Amelką, śliczną małą śmieszką, spotkałam się na ostatniej tegorocznej jesiennej sesji fotograficznej. Było już bardzo zimno ale Amelce wcale to nie przeszkadzało w rozsyłaniu uroczych uśmiechów, zabawie z ulubioną lalą, czy w spacerze z wózeczkiem pełnym jabłek. Znalazła nawet chwilę czasu na małą drzemkę na łące 🙂